Radio Białystok | Wiadomości | Wiadomości Łomża | Przy okazji domowej interwencji policjanci znaleźli nielegalny arsenał
Nawet osiem lat więzienia grozi mieszkańcowi Łomży, który miał w domu prawie dwa tysiące sztuk amunicji bez pozwolenia.
Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Łomży.
Prokuratura Rejonowa w Łomży nadzoruje śledztwo przeciwko 48-letniemu mieszkańcowi Łomży podejrzanemu o znęcanie się fizyczne i psychiczne nad wspólnie zamieszkującą żoną, w obecności dwójki małoletnich dzieci. A także o posiadanie w mieszkaniu - bez wymaganego zezwolenia - 1839 sztuk amunicji do broni palnej oraz pistoletu przerobionego na broń palną - mówi prokurator Małgorzata Kosiorek-Soboń.
Jak dodaje prokurator, nielegalną broń i amunicję policjanci wykryli podczas interwencji związanej z przemocą domową.
Funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Łomży udali się na interwencję dotyczącą stosowania przemocy domowej. Podczas przeprowadzonych czynności służbowych ujawnili w mieszkaniu amunicję do broni palnej oraz broń palną. Podejrzany przyznał się jedynie do posiadania broni i amunicji, natomiast nie przyznał się do stosowania przemocy domowej wobec żony i dzieci - dodaje Małgorzata Kosiorek-Soboń.
Zgodnie z decyzją sądu mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie tymczasowym.
Rok więzienia w zawieszeniu i 10 tys. zł na cele społeczne - to prawomocny wyrok wobec mężczyzny, który w Białymstoku zastrzelił kota sąsiadki. Dodatkowo posiadał broń i amunicję bez zezwolenia, a także uprawiał krzaki konopi.
Mężczyzna groził, że będzie strzelał do wszystkich, którzy się do niego zbliżą. Taką informację dostali po 19:00 łomżyńscy policjanci.
Tata jest agresywny i grozi nam bronią - takie zgłoszenie otrzymali w piątek (5.10) wieczorem łomżyńscy policjanci. Dyżurny skierował na miejsce kilka patroli, którym udało się zatrzymać mężczyznę.