Radio Białystok | Wiadomości | Mieszkanie w Białymstoku poniżej 500 tys. zł to rzadkość. Najdroższe kawalerki
Średnio 11,5 tys. zł - tyle w marcu kosztował metr kwadratowy nowego mieszkania w Białymstoku.
Jak wynika z danych BIG DATA RynekPierwotny.pl, aby kupić mieszkanie w stolicy Podlasia, trzeba się przygotować na wydatek rzędu ok. 580 tys. zł. Tyle w marcu wynosiła średnia cena ofertowa nowego M. Najdroższe są kawalerki. Metr kwadratowy takiego lokum kosztuje średnio ponad 12 400 zł. Najmniej za metr kwadratowy zapłacimy w przypadku lokali czteropokojowych i większych - to ponad 10 100 zł/m kw.
Ceny w Białymstoku są o wiele niższe niż w Warszawie, gdzie za metr kwadratowy mieszkania trzeba zapłacić 17,9 tys. zł.
I chociaż na białostockim rynku pojawiło się bardzo dużo ofert, to promocji jest dużo mniej. Zdaniem ekspertów deweloperzy zdają sobie sprawę z tego, że spadki stóp procentowych to tylko kwestia czasu. Czasami udaje się jednak indywidualnie wynegocjować nawet kilkunastoprocentową obniżkę.
W Ekonomii i Gospodarce o rynku nieruchomości. Adam Janczewski sprawdza na jakie mieszkanie w Białymstoku średnio stać singli, a na jakie pary i jak się to ma do sytuacji w innych miastach w Polsce.
Ceny mieszkań w miastach wojewódzkich spadają, ale w Białymstoku ten proces dopiero się zaczyna. Rynek pierwotny dyskretnie zmienił stawki za metr kwadratowy, na rynku wtórnym już widać korekty. Jednak na obu rynkach w porównaniu do końca ubiegłego roku wzrost cen wynosi około 0,8 proc.
Ceny mieszkań w Białymstoku od kilku miesięcy utrzymują się na stałym poziomie, ale klienci mają coraz większe możlwości negocjacji. Takie są wyniki badań firmy Metrohouse, która analizuje rynek nieruchomości w Polsce.