Radio Białystok | Wiadomości | W Łomży spalił się kompleks budynków - straty wstępnie wyceniono na kilkanaście milionów złotych [wideo]
Kilkanaście milionów złotych - to wstępna ocena strat po pożarze, do którego doszło w nocy z soboty na niedzielę (1-2.03) w Łomży. Spalił się kompleks budynków w których był hotel, restauracja i warsztat lakierniczy.
Był to jeden z pięciu największych pożarów w ciągu ostatnich piętnastu lat - mówi zastępca Komendanta Miejskiego PSP w Łomży, starszy kapitan Paweł Leszczyński. I o bardzo dużych stratach.
Wstępne szacunki mówią o około 11 milionach złotych. Całkowicie spaleniu uległ serwis blacharsko-lakierniczy, w tym 11 pojazdów, które były w środku, całościowo budynek hotelu oraz wnętrze restauracji Garage Grill. Powierzchnia, która uległa spaleniu to około 1300 metrów co w naszych statystykach jest pożarem bardzo dużym. Są to bardzo rzadkie pożary. W ciągu ostatnich 15 lat w powiecie łomżyńskim takich pożarów mieliśmy pięć - mówi starszy kapitan Paweł Leszczyński.
Strażakom udało się uratować drugi warsztat i kilka mieszkań.
Jeżeli chodzi o mienie uratowane, to wstępny szacunek mówi o około 6 milionach. To są dwa budynki mieszkalne, które były zagrożone, budynek warsztatu o powierzchni około 700 m2 wraz wyposażeniem oraz pojazdy, które znajdowały się przy tym palącym się warsztacie - dodaje Paweł Leszczyński.
Akcja trwała ponad 14 godzin. Brało w niej udział prawie 90 strażaków, którzy korzystali z 29 pojazdów.
Przyczyny pożaru będą teraz badali biegli. Ale z nieoficjalnych informacji Polskiego Radia Białystok wynika, że brana pod uwagę jest możliwość podpalenia budynku gospodarczego przylegającego do hotelu.
Strażacy zakończyli akcję gaśniczą przy alei Legionów w Łomży. Przez ponad 14 godzin gasili pożar kompleksu budynków, w którym był hotel, restauracja, serwis samochodowy i lakiernia.
Dwie osoby trzeba było ewakuować z płonącego budynku w Łomży. Do pożaru doszło w domu przy ulicy Leśnej.
Zakończyła się akcja strażaków przy ul. Polowej 59 w Łomży. Kilka minut przed 6:00 zapaliła się tam kamienica. To pustostan, w którym nikogo nie powinno być.